Rozpoczynający się rok 2015 będzie przełomowy dla głównych polskich portów morskich. Z jednej strony będzie to okres finalizacji wielu inwestycji infrastrukturalnych, z drugiej na pracę portów będą miały wpływ obowiązujące od początku roku regulacje prawne. Prezes ZPMG oraz przedstawiciele portów morskich Gdańsk oraz portów Szczecin i Świnoujście nakreślą perspektywy rozwoju portów w nowym roku.
Gdynia- okres niepewności
Miniony rok okazał się rewelacyjny dla portu Gdynia. W roku 2013r. padł rekord jeśli chodzi o wielkość przeładunków w całej dotychczasowej historii portu Gdynia. W zeszłym roku poziom przeładunków z końca roku 2013 osiągnięto już 23 listopada. Jeszcze kilka lat temu poziom 18 mln ton wydawał się nieosiągalny. Port zamknął poprzedni rok wynikiem 19 mln ton przeładowanych ładunków.
– Punktem wyjścia dla naszych prognoz powinien być rok 2014, w którym udało się nam zrealizować wszystkie nasze zamierzenia, zarówno w kwestii systematycznego wzrostu przeładunków jak i wysokości nakładów inwestycyjnych i stopnia realizacji inwestycji. W pełni udała się nam realizacja projektów unijnych. Również z wielkim sukcesem zakończyliśmy wszystkie procesy prywatyzacyjne – mówi Janusz Jarosiński, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia S.A.
Poza pozytywami, takimi jak systematyczny rozwój polskiej gospodarki i wymiany handlowej, dalsza rozbudowa infrastruktury drogowej i kolejowej to rozpoczynający się rok 2015 przynosi kilka elementów niepewności.
– Nie wiemy jeszcze, jak konieczność używania paliwa niskosiarkowego tzn. o zawartości siarki poniżej 0,1% przełoży się na wysokość stawek frachtowych oraz atrakcyjność transportu morskiego. Konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów może doprowadzić do odpływu masy towarowej z morza na ląd. Przypuszczalnie za pół roku będziemy mieli pełny obraz sytuacji.
Z punktu widzenia Gdyni niewątpliwie niekorzystny jest sojusz Maerska i MSC. Część ładunków skonteneryzowanych jak do tej pory przeładowywanych w gdyńskim porcie będzie przeładowywana przez DCT. Wg szacunków Zarządu Morskiego Portu Gdynia, przeładunki portu zostaną zredukowane o ok. 80 tyś TEU. Oznacza to zredukowanie masy napływających do portu ładunków o ok. 800 tyś ton.
– Ponadto jesteśmy w stanie stwierdzić, że część ładunków papieru, które jak do tej pory były przeładowywane przez Bałtycki Terminal Drobnicowy, będzie trafiała na polski rynek poprzez port w Rostocku. Szacowane straty z tego tytułu to ok. 80-90 tyś ton. Wszystkie wymienione tu czynniki, będą z pewnością rzutowały na wielkość obrotów Portu Morskiego Gdynia. Rozpoczynamy pracę w 2015r. ze świadomością, że nasze obroty ładunkowe zostaną pomniejszone o ok. 900 tyś ton towarów. Będzie niezwykle ciężko zastąpić to akwizycją innych ładunków.
Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia Janusz Jarosiński uważa, że nie ma podstaw, by sądzić, że rok 2015 będzie się wiązał ze wzrostem obrotów ładunkowych.
Trudno jak na razie oszacować wielkość plonów zbóż. Nie wiadomo zatem jak będą kształtowały się wielkości przeładunków zboża w drugim półroczu 2015r. Na znakomite wyniki minionego roku w znacznym stopniu złożyły się właśnie przeładunki zboża.
– Do najważniej grupy ładunków w porcie gdyńskim należy drobnica. W 2015r. przeładunki drobnicy będą w dalszym ciągu zajmować pierwsze miejsce w ogólnej masie ładunków obsługiwanych przez port. Na drugim miejscu sytuuje się grupa zbóż i pasz. Rynek paszowy jest bardzo stabilny. 1 grudnia 2014r. oddaliśmy do użytku nowy magazyn paszowy na 30 tyś ton. Obiekt pełni już swoje funkcje. Drugi, większy magazyn zdolny do pomieszczenia 60 tyś ton zlokalizowany w Morskim Terminalu Masowym oddamy do użytku w marcu br. W zdecydowany sposób poprawimy możliwości składowania zboża i pasz, a to niewątpliwie przyczyni się do umocnienia naszej pozycji.
O sprawności portu gdyńskiego świadczy przebieg modernizacji Nabrzeża Szwedzkiego oraz wysokość obrotów realizowanych przez te nabrzeża.
– Na sprawną realizację inwestycji wpłynęły działania 3 firm: Morskiego Terminalu Masowego, ZPMG oraz Dorako – wykonawcy prac modernizacyjnych. Działania przebiegają zgodnie z harmonogramem. Morski Terminal Masowy nie utracił z tytułu prac modernizacyjnych żadnych ładunków.
Rok 2015 będzie okresem ukończenia wcześniej rozpoczętych projektów unijnych. Budżet 2013- 2015 zakładał zagwarantowanie środków na realizację 7 projektów.
Od 8 stycznia 2015r. przedsiębiorcy posiadający status upoważnionego podmiotu gospodarczego uzyskują możliwość korzystnego (z punktu widzenia przepływów pieniężnych), rozliczenia VAT z tytułu importu towarów, w oderwaniu od terminu płatności należności celnych w deklaracji podatkowej składanej za okres, w którym powstał obowiązek podatkowy z tytułu importu tych towarów.
– Regulacja jest porównywalna z prawem obowiązującym w krajach Europy Zachodniej. Sądzę, że nowe przepisy wywrą bardzo korzystny wpływ na chęć korzystania przez przedsiębiorców z rodzimych portów. Wszystkie udogodnienia globalnie będą miały bardzo pozytywny wpływ na finalne decyzje importerów. Wierzę w to, że dzięki podobnym inicjatywom zwiększającym konkurencyjność rodzimych portów przez port w Gdyni będzie przechodziło więcej towarów.
Gdańsk- stabilizacja wyników
Przedstawiciele służb finansowych ZMPG jak co roku konsultują z operatorami kwestie wielkości prognozowanych przez nich przeładunków na kolejny rok. Na podstawie zebranych od nich dotąd informacji zakładają, że rok 2015 powinien być porównywalny z wynikami osiągniętymi w rekordowym 2014 roku, w którym obsłużono 32,3 mln ton.
Praktycznie we wszystkich grupach ładunkowych ZMPG zakłada bezpieczną prognozę utrzymania podobnego poziomu obrotów jak w minionym roku. Nadzieję na wzrost upatrywano w aktualnej sytuacji w Rosji, będącej jednym z głównych partnerów gospodarczych naszego kraju. Przyjęcie założeń w zakresie przeładunków na dużo wyższym poziomie niż w 2014 roku byłoby nieostrożne. Aktualna sytuacja na wschodzie nie wywołała w gdańskim porcie żadnych zawirowań w zakresie przeładunków.
ZMPG liczy na wzrost przeładunków węgla. Zarząd ma nadzieję, że w roku bieżącym uda się przekroczyć próg 4 mln ton węgla, co zgodnie z przewidywaniami operatorów portu powinno być prognozą całkiem realną. Spodziewany jest również wzrost przeładunków kontenerów. Do momentu zakończenia trwającej w chwili obecnej rozbudowy terminalu DCT, dwucyfrowa dynamika wzrostu, jak w latach poprzednich, z przyczyn technicznych będzie zwyczajnie niemożliwa. Aktualna roczna zdolność przeładunkowa kontenerów w porcie morskim Gdańsk wynosi ok. 1,3 mln TEU, tymczasem w roku minionym w Gdańsku przeładowano ich aż 1,2 mln TEU.
Zdaniem ZMPG zmiany w naliczaniu podatku VAT dla przedsiębiorców importujących towary za pośrednictwem rodzimych portów są korzystne dla polskich firm sprowadzających towary m.in. przez polskie porty morskie. W ten sposób została zrównana ich pozycja w polskich portach w porównaniu do innych portów z Unii Europejskiej, przez co usunięta została kolejna bariera administracyjna przepływu towarów przez porty. Jest to bardzo istotny krok pozwalający na ocenę atrakcyjności portów poprzez ich atuty logistyczne i kosztowe, a nie administracyjne.
Zwiększy to przepływ towarów przez polskie porty morskie, co będzie miało istotny wpływ nie tylko na wyniki samych portów, lecz również wszystkich podmiotów zaangażowanych w obrót towarowy – operatorów portowych, firmy spedycyjne czy przewozowe.
Nie bez znaczenia jest również zwiększenie wpływów do budżetu Państwa będące skutkiem większego strumienia towarów przekraczającego granicę Unii właśnie w polskich portach.
Porty Szczecin i Świnoujście nabierają wiatru w żagle
Według szacunków Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście rozpoczynający się rok 2015 stwarza solidne podstawy do przewidywania dynamicznego wzrostu obrotów towarowych. Do optymizmu zachęca zarówno koniunktura na światowym rynku jak i prowadzone przez porty inwestycje, które zostaną sfinalizowane właśnie w 2015 r.
– W 2014 przebudowaliśmy sieć dróg w zarządzanych przez nas portach oraz sieć dróg kolejowych wraz z rozjazdami. W 2015 r. na Terminalu Promowym w Świnoujściu oddamy do użytku stanowisko nr 1, tym samym będziemy mogli obsługiwać duże promy liczące do 220m. W Szczecinie zakończy się inwestycja na półwyspie Ewa (przebudowywane jest Nabrzeże Zbożowe, od podstaw powstaje Nabrzeże Niemieckie). W Świnoujściu uruchomiony będzie terminal LNG, z którym wiążemy wielkie nadzieje. Dziesięciokrotnie mniejsze obciążenie finansowe dla przedsiębiorców operujących w portach wynikające z obniżenia stawki procentowej opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości portowych może przynieść efekt w postaci przeznaczenia tych funduszy na cele inwestycyjne, co w konsekwencji wpłynie na podniesienie konkurencyjności portów– mówi Monika Woźniak-Lewandowska, Specjalista ds. komunikacji i PR w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
W obydwu portach zostaną oddane do użytku nowe miejsca postojowe. Przewidziano blisko 600 nowych miejsc parkingowych, z czego większość przeznaczona jest dla samochodów ciężarowych. Inwestycja uporządkuje i usprawni proces obsługi ładunków wjeżdżających do terminalu na naczepach ciężarówek. Inwestycji w Świnoujściu towarzyszy duże oczekiwanie społeczne, ponieważ strumień samochodów zmierzających do portu stwarza niedogodności uciążliwe dla tamtejszych mieszkańców.
– Ten rok zamkniemy najprawdopodobniej wynikiem nieco powyżej 23 mln ton przeładowywanych towarów. W przyszłym roku przeładujemy co najmniej 24 mln ton ładunków. Tradycyjnie grupą towarową w której obserwujemy największy wzrost jest drobnica. Uruchomienie nowego stanowiska na Terminalu Promowym w Świnoujściu wpłynie z pewnością na wzrost w tej grupie towarów. Jesteśmy liderem jeśli chodzi o przeładunki węgla. W tym roku jego przeładunek wzrośnie podobnie jak i w grupie innych ładunków masowych. Duże nadzieje wiążemy też z wydzierżawieniem elewatora Ewa, co zaowocuje zwiększeniem ilości przeładunków zbóż w porcie Szczecin.
Jeśli chodzi o zmiany w naliczaniu podatku VAT dla przedsiębiorców importujących towary za pośrednictwem rodzimych portów – Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście kibicuje wszystkim regulacjom zmniejszającym obciążenia biurokratyczne i fiskalne dla przedsiębiorców. Z obserwacji wynika, że podobne inicjatywy zawsze zwiększają wysokość obrotu towarowego w polskich portach. Regulacja obejmuje szeroką grupę przedsiębiorców. Większość przedsiębiorców operujących w portach Szczecin i Świnoujście stanowią podmioty ze statusem AEO, a więc wiarygodni dla służb celnych. Średnia unijna dla długości odprawy celnej wynosi ok. 2 godzin. Szczecin i Świnoujście z wynikiem do 4 godzin zbliżają się do standardów unijnych. Problemem może być stawka podatku VAT, w Niemczech wynosi ona 19%, w polskich portach przedsiębiorcy uiszczają 23% stawkę. To główny powód dlaczego jak dotychczas tak liczna grupa przedsiębiorców decyduje się na dokonywanie odpraw celnych w Niemczech.
– Warto podkreślić, że szczeciński port należy do liderów jeśli chodzi o wprowadzane rozwiązania i procedury, których celem jest maksymalne skrócenie czasu załatwienia formalności niezbędnych do odprawy towaru. I tak w porcie funkcjonuje model kontroli oparty na idei One Stop Shop czyli przeprowadzenie kontroli towaru w jednym czasie i w jednym miejscu przez wszystkie zainteresowane inspekcje. Port Szczecin jako pierwszy w kraju wdrożył instytucję Single Window na terminalu kontenerowym. Jego idea opiera się na zasadzie, że odpowiednie służby kontrolne takie jak Służba Celna, Graniczny Lekarz Weterynarii, Inspekcja Sanitarna i Fitosanitarna mogą zamieszczać informacje o przeprowadzonych przez siebie kontrolach. Funkcjonalność tego systemu pozwala na uzyskanie on-line informacji o kontroli towaru znajdującym się w danym kontenerze, o zakończeniu procedury kontroli z wynikiem pozytywnym i sprawdzeniu odpowiednich dokumentów przez uprawnionych jak np. spedytorzy, agencje celne czy importerzy.
Liczymy na to, że te proprzedsiębiorcze działania, jak również licznie realizowane inwestycje w infrastrukturę portową (w latach 2007-2013 blisko 600 mln zł) sprawią, że firmy, co raz częściej będą importować i eksportować swoje towary przez nasze porty, co wpłynie na wzrost przeładowywanych towarów.
M.O.