Konteneryzacja morskiego handlu, wzrost znaczenia polskich portów na europejskiej mapie transportowej i powstające nowe okołoportowe formaty magazynowe mogą być ważnym czynnikiem rozwoju rynku logistycznego i sektora magazynowego w Polsce w perspektywie najbliższych lat, wynika z raportu Jones Lang LaSalle – Polskie porty kontenerowe: nowe kierunki rozwoju rynku logistycznego.
Warszawa, 13 września 2013 r. – Jones Lang LaSalle opublikował drugą część raportu „Polskie porty kontenerowe: nowe kierunki rozwoju rynku logistycznego”, analizującą wpływ trendu konteneryzacji oraz rozwoju infrastruktury portowej na rynek logistyczny, w tym sektor magazynowy w Polsce. Pierwsza część opracowania zawierała informacje dotyczące trendów w handlu morskim, uwzględniając rosnące znaczenie konteneryzacji oraz rozwoju polskich portów kontenerowych. Obecnie przyszedł czas na podsumowanie konsekwencji tych zjawisk dla krajowego rynku powierzchni magazynowo-przemysłowych. Opracowanie zostało poparte badaniami przeprowadzonymi wśród reprezentantów działających w Polsce firm, w szczególności osób odpowiedzialnych za łańcuch dostaw w firmach logistycznych, spedycyjnych i handlowych.
Jak wynika z opracowania, rozwój terminali kontenerowych w portach, zwłaszcza tych głębokowodnych, będzie wpływał korzystnie na rozwój rynku powierzchni magazynowo-przemysłowych w kraju, szczególnie w regionach nadbrzeżnych. Co więcej, napływ towarów i otwarcie nowych możliwości transportowych będzie stymulować rozwój sektora logistycznego, w tym centrów przeładunkowych zlokalizowanych w całej Polsce.
Polska bramą do krajów Europy Środkowo-Wschodniej
Trzech z siedmiu sąsiadów Polski nie posiada dostępu do morza. Tym samym, korzystne położenie geograficzne Polski rozszerza zasięg naturalnego zaplecza krajowych portów kontenerowych o kraje ościenne. Dodatkowo, inwestycje w krajową infrastrukturę kolejową, intermodalną oraz drogową (A1,S3), skracające czas dojazdu z południa Polski, a także usprawnienie połączeń z krajami sąsiadującymi, wzmacniają konkurencyjność polskich terminali kontenerowych na europejskiej mapie logistycznej, czyniąc z nich atrakcyjny punkt przeładunkowy dla towarów transportowanych do całej Europy Środkowo-Wschodniej.
Wsparcie dla rynku magazynowego na północy Polski
Rozwój polskich portów kontenerowych ma szansę stać się motorem napędzającym wzrost zapotrzebowania na powierzchnie magazynowe, nie tylko na północy Polski, ale – w konsekwencji usprawnienia sieci dystrybucji – i na terenie całego kraju. Z badań przeprowadzonych przez Jones Lang LaSalle wynika, że aż 48% respondentów planuje w ciągu najbliższych lat zwiększenie swojej obecności w magazynach na wybrzeżu, co w większości wypadków będzie efektem poszerzenia naturalnego zaplecza polskich portów oraz zwiększenia ich przepustowości. Jest to znaczący wynik, zwłaszcza, gdy weźmie się pod uwagę, że obecnie udział regionu Polski Północnej w całkowitych zasobach magazynowych w Polsce wynosi jedynie nieco ponad 3%.
Tomasz Olszewski, Dyrektor Działu Powierzchni Magazynowo-Przemysłowych w Europie Środkowo-Wschodniej, Jones Lang LaSalle, komentuje: „Przewidujemy, że w ciągu 10-12 najbliższych lat polski rynek magazynowo-przemysłowy będzie się dalej rozwijał. Rosnące obroty portów, nowe inwestycje w ich infrastrukturę, a także rozwój sieci połączeń z Centralną Polską to główne czynniki, które nie tylko wpłyną na zwiększenie popytu na powierzchnie na północy kraju, ale mogą również przyczynić się do wygenerowania nowych lokalizacji w całej Polsce. Największego wzrostu popytu możemy spodziewać się wokół terminali, które dzięki konsekwentnej poprawie infrastruktury będą w stanie nawiązać współpracę z największymi liniami oceanicznymi. Oczekujemy, że wzrost przeładunków zwiększy zainteresowanie przede wszystkim operatorów przewozowych, firm spedycyjnych oraz przedsiębiorstw produkcyjnych”.
Ewolucja polskich portów kontenerowych nie przekłada się jeszcze w widocznym stopniu na zapotrzebowanie na obiekty magazynowe na omawianym w raporcie obszarze. W perspektywie kilkuletniej można się jednak spodziewać stopniowego ożywienia i korzyści, wynikających z efektu synergii. Rosnące przeładunki będą stymulować wzrost popytu na powierzchnie magazynowe. Z kolei nowe inwestycje w obiekty tego typu będą czynnikiem wpływającym na wzrost atrakcyjności oraz znaczenia samych portów w organizacji łańcucha dostaw, co z pewnością przyciągnie nowych kontrahentów.
Jan Jakub Zombirt, Starszy Analityk Rynku, Jones Lang LaSalle, mówi: „Niewątpliwym atutem polskich portów jest dostępność powierzchni pozwalającej na nawet bardzo śmiałe inwestycje okołoportowe. To coś, co nas wyróżnia w skali europejskiej i otwiera doskonałe perspektywy na przyszłość. Na świecie zyskują ośrodki mogące przyjmować coraz większe jednostki, w tym statki oceaniczne, których wielkość również stopniowo rośnie. Tylko porty, które będą mogły zapewnić odpowiednie parametry techniczne infrastruktury, w tym nabrzeża głębokowodne, podniosą jakość i szybkość obsługi oraz dostępność odpowiednich obiektów magazynowych, będą mogły liczyć na znaczący rozwój”.
Nowy format magazynowy
Obiekty magazynowe funkcjonują w portach lub ich bezpośrednim sąsiedztwie już od dawna, jednak dotychczas służyły one zazwyczaj do składowania i konsolidacji. Budowa nowoczesnych okołoportowych hal magazynowych klasy A, odpowiadających oczekiwaniom najbardziej wymagających firm, jest w Polsce koncepcją relatywnie młodą. Już teraz obserwujemy stopniowy wzrost ich znaczenia, szczególnie wśród operatorów logistycznych. Dzięki zapleczu magazynowemu w pobliżu terminali kontenerowych przedsiębiorstwa mogą obniżać koszty transportu czy wynajmu kontenerów, przyspieszać proces dotarcia produktu na rynek i obniżać ryzyko uszkodzeń towaru. Dodatkowo, jest to rozwiązanie obniżające szkodliwy wpływ na środowisko poprzez redukcję emisji CO2, co może mieć szczególne znaczenie dla zachodnich zleceniodawców. Magazyny takie mogą też być potencjalnie wykorzystywane do przechowywania produktów będących przedmiotem transakcji na rynkach kontraktów terminowych np. kawy, kakao lub metali, co może otworzyć nowe możliwości na polskim rynku.
Pierwszy okołoportowy obiekt magazynowy klasy A powstał w sąsiedztwie gdańskiego DCT. Pomorskie Centrum Logistyczne ma docelowo osiągnąć łączną powierzchnię 500 000 mkw., czyli ponad dwa i pół razy więcej niż wynoszą obecne nowoczesne zasoby magazynowe w rejonie Trójmiasta. Kolejny magazyn tego typu powstaje w porcie w Gdyni. W kwietniu 2014 r. inwestor odda do dyspozycji firm 16 500 mkw. powierzchni.
Szanse dla krajowej logistyki
Spodziewany wzrost zdolności przeładunkowej portów oraz rosnąca liczba kontenerów będzie stymulować rozwój rynku logistycznego w Polsce. Beneficjentami zostaną przede wszystkim terminale intermodalne ulokowane w różnych częściach kraju, zwłaszcza w ośrodkach przemysłowych i w punktach będących ważnymi węzłami w komunikacji krajowej i zagranicznej.
„Dobrymi przykładami ośrodków, które będą zyskiwać na konteneryzacji są terminale obsługujące międzynarodowe połączenia kolejowe jak np. Łódź Olechów – Chengdu czy Swarzędz – Rotterdam. Interesującym projektem jest tzw. „suchy port” planowany w okolicach Tczewa, do którego mają docierać wahadłowe pociągi z trójmiejskich portów, a dopiero na miejscu formowane będą składy obsługujące dany kierunek. Tego typu projekty mogą umacniać pozycję poszczególnych regionów i przynieść znaczące zyski samorządom”, dodaje Jan Jakub Zombirt.