Zapoczątkowane przez marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza w 2014 r. prace nad programem pomocowym dla sektora stoczniowego otrzymały zielone światło od Komisji Europejskiej. Już w czerwcu zostanie ogłoszony pierwszy z naborów, a do zachodniopomorskiej branży okrętowej w sumie trafi około 60 mln zł.
Budownictwo okrętowe, naprawa, konserwacje, przebudowy statków, konstrukcji pływających i ruchomych, ale także produkcja i dostarczanie wyposażenia okrętowego oraz części statków – przedsiębiorcy zajmujący się tym profilem produkcji będą mogli dołączyć do grona beneficjentów Regionalnego Programu Operacyjnego. Na początek wsparcie obejmie inwestycje przedsiębiorstw wspierające rozwój regionalnych specjalizacji oraz inteligentnych specjalizacji a w konkursie zostanie uruchomione 40 mln zł.
– Jest to pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw z sektora okrętowego. Chcemy by jak najciekawsze projekty mogły zostać zrealizowane. Myślę, że będą to projekt zmierzające do podnoszenia innowacyjności i konkurencyjności – powiedział marszałek województwa Olgierd Geblewicz.
Założenia konkursu zostaną przedstawione przedsiębiorcom działającym w branży okrętowej. Równocześnie rozpoczynamy także proces konsultacji z branżą tego jak najbardziej optymalnie wykorzystać pozostałe środki.
– Nie ukrywam, że być może pozostała część środków trafi do przedsiębiorców w formie pomocy zwrotnej. Mamy doświadczenia z Programem Jeremie. Wiemy, że branża okrętowa mocno potrzebuje gwarancji i poręczeń. Nie wykluczone, że i taki produkt uda nam się stworzyć – dodawał Geblewicz.
Możliwość wsparcia branży stoczniowej to efekt działań rozpoczętych przez marszałka Olgierda Geblewicza jeszcze w 2014 r. W perspektywie finansowej 2014-2020 Komisja Europejska dopuściła bowiem możliwość regionalnej pomocy inwestycyjnej dla sektora stoczniowego jedynie na postawie wytycznych w sprawie krajowej pomocy regionalnej. W trakcie uzgadniania z Ministerstwem Rozwoju zakresu RPO 2014-2020 Geblewicz wskazał potrzebę notyfikacji programu pomocowego zakładającego wsparcie budownictwa okrętowego. Rok później Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego przekazał do Ministerstwa Rozwoju postulat stworzenia przez resort notyfikowanego programu pomocowego. Był to warunek konieczny, by przed zachodniopomorską branżą stoczniową otworzyć dostępne w RPO środki unijne. Do wsparcia naszych starań zaprosiliśmy również Województwo Pomorskie.
W sierpniu 2016 r. przygotowany projekt rozporządzenia Ministra Rozwoju w sprawie udzielania regionalnej pomocy inwestycyjnej dla mikroprzedsiębiorców, małych i średnich przedsiębiorców na inwestycje w zakresie budownictwa okrętowego w ramach regionalnych programów operacyjnych na lata 2014-2020 został poddany konsultacjom społecznym. Tego typu projekty muszą uzyskać notyfikację KE. 1 marca 2017 r. program pomocowy został przekazany Komisji Europejskiej.
15 stycznia 2018 r. KE poinformowała o zatwierdzeniu programu regionalnej pomocy inwestycyjnej dla małych i średnich przedsiębiorstw w sektorze stoczniowym w województwach zachodniopomorskim oraz pomorskim. Wsparcie wyniesie około 79 mln złotych (około 18 mln euro) i będzie pochodziło z RPO 2014-2020 Województwa Zachodniopomorskiego – 60 mln zł i Pomorskiego – 19 mln zł.
22 lutego Minister Inwestycji i Rozwoju Jerzy Kwieciński podpisał rozporządzenie w sprawie udzielania regionalnej pomocy inwestycyjnej dla mikroprzedsiębiorców, małych i średnich przedsiębiorców na inwestycje w zakresie budownictwa okrętowego w ramach regionalnych programów operacyjnych na lata 2014-2020. Rozporządzenie czeka na publikację w Dzienniku Ustaw.
– Po raz pierwszy mamy do czynienia ze środkami dedykowanymi dla firm stoczniowych. Wsparcie jest dla sektora MSP czyli większości firm, które działają w branży. Chcemy maksymalnie uprościć formalności aby środki były łatwe do zdobycia – mówił pełnomocnik marszałka ds. gospodarki morskiej Rafał Zahorski.
– Od roku działa rządowa ustawa stoczniowa, a nie skorzystała z niej żadna firma. Gdy wspieranie środkami UE nie było możliwe i tak udało się nam kupić nową plazmę oraz zmodernizować budynki socjalne i bocznicę kolejową w Szczecińskim Parku Przemysłowym, czyli dzisiejszej stoczni. To w sumie 13 mln zł w czasach gdy się nie dało. Co jest robione dziś, w czasach gdy dzisiaj się da? – wyjaśniał Olgierd Geblewicz.
Przypomnijmy, że w perspektywie finansowej 2007-2013 wykorzystanie środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego (RPO WZ) na wsparcie sektora stoczniowego było niemożliwe. Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego od kilku starał się by stworzyć możliwość udzielania pomocy publicznej na rozwój branży.
WZP