Operatorzy systemów gazowniczych Polski (Gaz-System) i Ukrainy (Naftohaz) podpisali umowę dotyczącą budowy nowego połączenia gazowego pomiędzy Polską a Ukrainą – poinformował premier tego kraju Arsenij Jaceniuk na konferencji prasowej po spotkaniu z premier Ewą Kopacz.
Nowy interkonektor miałby przepustowość 10 miliardów metrów sześciennych rocznie. Gaz przesyłany na Ukrainę mógłby pochodzić z gazoportu Świnoujściu, z Niemiec a być może nawet z otwartego niedawno terminalu LNG w Kłajpedzie na Litwie.
Transport gazu z tylu kierunków przez terytorium Polski będzie możliwy dzięki już dokonanym oraz planowanym inwestycjom krajowego operatora gazowego – spółki Gaz-System SA.
Do 2018 r. spółka planuje zakończyć budowę sieci gazociągów o łącznej długości ponad 1,5 tys. km. Gazowy Korytarz Północ-Południe pozwoli transportować gaz ze Świnoujścia na południe i południowy wschód Polski, a istniejącymi i nowymi interkonektorami także za granicę – do Czech, Słowacji i na Ukrainę.
Nowy interkonektor pozwoli Ukrainie na większą niezależność wobec Gazpromu.
Po uruchomieniu terminalu w Świnoujściu (i przy uwzględnieniu połączeń lądowych) Polska będzie mogła pokryć 100% swojego zapotrzebowania w imporcie na gaz na Zachodzie. Przepustowość gazoportu wyniesie 5 miliardów m sześciennych rocznie z możliwością rozbudowy do 7,5 mld metrów sześc.
Ł.Z.