Przypomnijmy, 14 marca, o godz. 15 lt. (8.00 czasu polskiego), w stoczni Xingang w Tianjin (Chiny) odbyły się uroczystości, chrztu i przekazania Polskiej Żegludze Morskiej statku m/s SZCZECIN. W obecności prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, marszałka województwa zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza oraz przedstawicieli armatora i stoczni, nazwę jednostce nadała Teresa Kołogrecka-Bajek, nauczycielka chemii ze szczecińskiego II LO, wybrana w plebiscycie przez mieszkańców miasta. Butelka rozbiła się za pierwszym razem, co dobrze wróży statkowi i jego załogom. M/s SZCZECIN jest już piętnastą jednostką z serii statków o nośności 37600 dwt. budowanych przez stocznię Xingang dla PŻM od 2005 roku. Jest jednocześnie pierwszym masowcem z nowej serii czterech statków tej samej wielkości zakontraktowanych w Tianjin. Pozostałe trzy statki z tej kontynuacji (m/s Koszalin, m/s Gdynia i m/s Puck) będą sukcesywnie przekazywane do eksploatacji w najbliższych miesiącach.
M/s SZCZECIN ma 190 metrów długości, 28,5 metra szerokości oraz 10,4 zanurzenia. W swój pierwszy rejs m/s SZCZECIN pod dowództwem szczecinianina kpt.ż.w. Wiesława Cholewy wyruszy w przyszłym tygodniu. Pierwszym portem, jaki odwiedzi m/s „Szczecin” będzie Groote Eylandt znajdujący się na wyspie, leżącej w pobliżu północnych wybrzeży Australii. Na wyspie tej znajdują bogate złoża rudy manganu i ten właśnie ładunek weźmie statek. Po opuszczeniu Groote Eylandt m/s SZCZECIN popłynie do Durbanu w RPA, gdzie również doładuje rudę lub też bezpośrednio, płynąc dookoła Afryki weźmie kurs na Świnoujście.
W polskim porcie statek spodziewany jest pod koniec maja. Po oddaniu części ładunku w Świnoujściu m/s SZCZECIN prawdopodobnie wpłynie również do portu macierzystego Polskiej Żeglugi Morskiej, czyli do Szczecina.
Doradca dyrektora naczelnego PŻM Krzysztof Gogol