Nurkowie z organizacji Oceana znaleźli tuzin martwych, młodych fok szarych na dnie Bałtyku przy szkierze Bogskär, na południe od Wysp Alandzkich. Odkrycia dokonano w trakcie prowadzonych na tamtym obszarze badań, w ramach drugiej już ekspedycji Bałtyckiej organizowanej przez Oceanę. Ciała zwierząt, w większości osobniki młode około półroczne, znaleziono na głębokościach od siedmiu do jedenastu metrów, około 20 metrów od szkieru. W kilku przypadkach martwe młode znalezione było przy ciele dorosłej foki. Martwe foki szare (Halichoerus grypus). Szkier Bogskär, na południe od Wysp Alandzkich,
Bogskär to odizolowany szkier, znajdujący się pomiędzy Finlandią i Szwecją, 60 kilometrów od najbliższego wybrzeża. Znajduje się na nim jedynie automatyczna latarnia morska i lądowisko dla helikopterów. Bogskär jest także domem dla niewielkiej kolonii fok szarych, składającej się z nie więcej niż 25 osobników. Pomijając martwe foki na dnie morza, reszta mieszkańców szkieru zdawała się być w bardzo dobrej kondycji zdrowotnej.
Przyczyn śmierci aż 12 osobników, co niewątpliwie będzie miało istotny wpływ na kolonię z powodu jej niewielkiego rozmiaru, nie udało się jeszcze określić. Zwierzęta nie były niedożywione, nie stwierdzono na ich ciele uszkodzeń fizycznych np. Ran postrzałowych lub wywołanych przez haki. Jednakże hipotezy, że młode udusiły się w sieciach rybackich, które potem zabrano z miejsca wypadku nie można wykluczyć. Eksperci, z którymi konsultowała się Oceana twierdzą, że zatrucie toksycznymi glonami może być jedną z domniemanych przyczyn śmierci fok, nie wykluczają też infekcji wirusowej.
Oceana skonsultowała się z wieloma fińskimi ekspertami zajmującymi się ekologią i biologią fok, by uzyskać pomoc w określeniu przyczyn śmierci znalezionych osobników i zapobiec podobnym przypadkom w przyszłości, co mogłoby doprowadzić do wyginięcia kolonii na szkierze Bogskär.
Martwe zwierzęta znaleziono w trakcie badań prowadzonych w ramach drugiej już ekspedycji Bałtyckiej zorganizowanej przez Oceanę w celu zebrania danych, niezbędnych do wzmocnienia propozycji organizacji, by 30% powierzchni Bałtyku objąć ochroną powiększając sieć morskich obszarów chronionych. Informacje zdobyte podczas rejsu badawczego mają także posłużyć do opracowania planów zarządzania rybołówstwem.
“Morze Bałtyckie jest w złej kondycji. Sytuacje takie jak udokumentowana przez nas śmierć 1/3 kolonii fok szarych muszą być odpowiednio zbadane by poznać przyczyny zdarzenia”, powiedziała Hanna Paulomaki, biolog morski i Kierownik Projektu Bałtyckiego w organizacji Oceana. „Odpowiednie zarządzanie środowiskiem a także zmniejszenie emisji zanieczyszczeń i biogenów do Bałtyku, mogłyby zapobiec takim incydentom w przyszłości. Bardzo ważne jest też stworzenie spójnej sieci morskich obszarów chronionych wraz z planami zarządzania rybołówstwem w tych obszarach.”