Jak dowiedział się nieoficjalnie Portal Morski – w wyniku przeprowadzonego konkursu na stanowisko prezesa Polskiej Żeglugi Bałtyckiej został wybrany Jarosław Siergiej, który do 2013 był prezesem Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA.
Państwowe przedsiębiorstwo Polska Żegluga Bałtycka od 2011 roku, po rezygnacji z zajmowanego stanowiska Jana Warchoła, było kierowane przez pełniącego obowiązki prezesa Piotra Redmerskiego, który od lat piastował funkcję członka zarządu i dyrektora ds. ekonomiczno-finansowych.
Jarosław Siergiej obejmuje kierownictwo przedsiębiorstwa żeglugowego z wiekową flotą (zaledwie trzy promy eksploatowane przez armatora działającego pod handlową nazwą Polferries mają łącznie 101 lat) i od lat przechodzącego kolejne nieudane, niedokończone próby prywatyzacji.
PŻB, która od kilkunastu lat nie może być sprywatyzowana, w ostatnich latach przeszła proces restrukturyzacji. Firma zredukowała poziom zatrudnienia, a także pozbyła się (co było konieczne do przeprowadzenia planowanej prywatyzacji) zarówno budynku swojej siedziby w Kołobrzegu, jak i bazy promowej w Gdańsku.
Obecnie PŻB swoimi trzema promami obsługuje dwa połączenia promowe: Świnoujście – Ystad oraz Gdańsk – Nynashamn. Od stycznia br. PŻB konkuruje przy obsłudze połączenia do Ystad nie tylko ze swoim stałym rywalem, szczecińską Unity Line, ale także z niemieckim armatorem TT-Line.
Z pewnością Polska Żegluga Bałtycka potrzebuje managera znającego się na realiach żeglugi promowej, który sprawnie przeprowadzi ją przez ten trudny okres. Należy pamiętać, że jest to przedsiębiorstwo państwowe, w którym ważną rolę odgrywają związki zawodowe, a te w PŻB działają aktywnie, o czym w ostatnich latach wielokrotnie się już przekonaliśmy.
JB, Media4Sea, rel
Fot.: ZMPSiŚ
Źródło: Portalmorski.pl