Drugi dzień Baltexpo upłynął pod znakiem trzech spotkań ”Aktualna sytuacja i perspektywy rozwoju polskiego przemysłu stoczniowego w Polsce, źródła jego finansowania” , „Seminarium: Germanischer Lloyd” oraz „Perspektywy rozwoju portów morskich w Europie a rozwój portów w Polsce”
4 września, odwiedzający mieli okazję nie tylko zapoznać się z ponad 240 wystawcami na tegorocznych Morskich Targach, ale także wziąć udział w 3 różnych spotkaniach konferencyjnych wraz z panelami dyskusyjnymi
Janusz Jarosiński, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia przedstawił plany dla Portu do 2020 roku, czyli m.in. pogłębienie akwenów, budowa nabrzeża bułgarskiego, a dokładniej brakujących odcinków nabrzeży, dróg i placów manewrowych wraz z infrastrukturą nadziemną i podziemną oraz makroniwelację (z wymianą gruntu) terenu, a także stworzenie nowego terminalu promowego, przebudowa infrastruktury kolejowej, kolejne inwestycje w usługi logistyczne. Dorota Raben, Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk zwróciła głównie uwagę na to jaka panuje świadomość na temat portów w społeczeństwie. Niestety wiedza, czym jest port i co wchodzi w jego skład nie jest powszechna. Mimo, iż Port Gdańsk to ogromne przedsięwzięcie o czym świadczyć mogą liczby: 26,9 mln ton przeładunków w 2012 roku, 159 miliardów złotych w wartości obsłużonego ładunku i około 40 tysięcy pracowników. „Żaden z węzłów logistycznych, nie rozwinie się w pełni, jeśli wszystkie jego części składowe nie będą ze sobą współpracowały. Wszyscy powinni dążyć do tego samego celu” – powiedziała Dorota Raben. Ryszard Warzocha, Prezes Zarządu Morskiego Portu Szczecin i Świnoujście, stwierdził – „U nas dzieje się najwięcej”, czyli m.in. pogłębienie toru wodnego do 12,5 metra, budowa terminalu LNG oraz nowy operator promowy w Świnoujściu.
Podczas paneli dyskusyjnych omówiono zasadność obecnie powstających i zaplanowanych inwestycji, ich dostosowanie się do nowych realiów. Wzrost wolumenu napływającego do polskich portów, który jest spowodowany dobrym „know-how”, ale także działaniami marketingowymi. Wszelkie spowolnienie tych działań to niepewność wśród potencjalnych klientów, niewiadoma co mogą spotkać na polskim rynku, uprzedzenia. Właśnie te uprzedzenia w stosunku do polskich portów, a także brak odpowiedniej infrastruktury zwłaszcza kolejowej to według prelegentów główne negatywne aspekty branży morskiej. „Potrzebujemy wędki, którą będzie dobra infrastruktura, a rybę sami złowimy” – powiedział Maciej Madejak Head of Business Development Poland Goodman. „Mniej polityki a więcej biznesu” podsumował Alan Aleksandrowicz, Prezes Zarządu InvetsGda.
Ewelina Kroll
MiO
Zobacz też: Targi nowego otwarcia – BALTEXPO 2013 Rozpoczęte !