Wakacyjny Szczecin nieco już o nich zapomniał, ale pamiętają o nich i śledzą ich kolejne zwycięstwa i sukcesy miłośnicy żagli i przyjaciele „Daru Szczecina” i „Fryderyka Chopina”. Przypomnę, że obie te jednostki reprezentują oficjalnie nasze miasto i Pomorze Zachodnie na tegorocznej atlantyckiej trasie wielkich międzynarodowych regat The Tall Ships Races, pomiędzy portami Francji, Portugalii, Hiszpanii i Irlandii, o czym już pisałem. Są już poza krajem dwa miesiące, mają za sobą start we francuskim, historycznym St. Malo, dalej dwa etapy regatowe, pierwszy pomiędzy ST. Malo a Lizboną, drugi z Lizbony do Kadyksu, i trzeci etap tzw. towarzyski, z Kadyksu do La Coruny. Wszędzie nasi są w czołówce, zwyciężają na morzu, w gonitwach regatowych, i tak „Dar Szczecina” z kapitanem Jurkiem Szwochem już dwukrotnie zajął I. miejsce w swojej klasie C na obu etapach regatowych, a „F. Chopin” też był dwa razy „na pudle”, na miejscach 1. i 3.!!! To nie wszystko – wieloletnie przygotowania i doświadczenia naszej reprezentacji procentują też w portach etapowych, gdzie nasi wyróżniają się i są najwyżej oceniani w paradach ulicznych, podczas zlotów załóg, jak było już na starcie w St. Malo, potem w Lizbonie, Kadyksie i La Corunie. Serdeczne gratulacje, brawo, tak trzymać dalej!!!
Międzynarodowa regatowa flotylla znowu jest już na Atlantyku, wyszli z La Coruny, przed nimi ostatni wyścig do Dublina, gdzie w dniach 23-26 bm. odbędzie się wielki finał imprezy. Tam naszej młodzieży towarzyszył będzie m.in. prezydent miasta Piotr Krzystek. Dodam, że od trzech lat miasto Szczecin jest głównym sponsorem całych regat, praktycznie w ramach przygotowań do szczecińskiego ich finału 2013, na który wszystkich zapraszany. Trzymamy kciuki za nadal dobre – oby najlepsze – miejsca naszych załóg na ostatnim etapie, życząc wszystkim pomyślnych wiatrów!
Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler